To, że suknie ślubne są białe, zawdzięcza się tak naprawdę Wiktorii Hanowerskiej. Ona to poślubiła w 1840 roku księcia Alberta. Wcześniej biel nie była spotykana w trakcie ceremonii zaślubin. Po części odpowiedzialny był za to fakt, że biel we Francji uznawana była za kolor żałoby. Od momentu ślubu Wiktorii Hanowerskiej do czasów obecnych, biel utrzymuje się jako motyw wiodący.
Cera dopasowana do sukni ślubnej
Jednym z najważniejszych, wiodących czynników podczas wyboru sukni ślubnej, jest kolor cery, jak również typ sylwetki. Nie można zapominać o tym, żeby te dwie rzeczy wziąć pod uwagę, przeglądając suknie ślubne Warszawa. W obecnych czasach do wyboru są kreacje w kolorze śnieżnobiałej bieli – chociaż (nomen omen!) te rzadko kiedy są wybierane przez panie. Wolą one jednak postawić na coś w odcieniu bieli, np. w bardzo modnym kolorze ecru, czy też w odcieniu kości słoniowej. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to biel i tak faktycznie jest, ale z różnymi refleksami.
Kiedy szukać sukni ślubnej?
No tak, to kiedy powinno zacząć odwiedzać się salony ślubne? Przynajmniej pół roku wcześniej. Nie można jednak zapomnieć, że taką niepisaną zasadą jest umawianie się na wizyty do salonu. Jak to zrobić? Wystarczy wejść na stronę internetową, np. na https://www.lanesta.eu/kontakt/nasze-salony/salon-warszawa, gdzie w zakładce kontakt można znaleźć wszystkie namiary. Należy zadzwonić lub napisać wiadomość z wyjaśnieniem, o co dokładnie chodzi. Sam salon będzie już wiedział, co dokładnie ma swoim klientom zaoferować.
Jeżeli ktoś decyduje się na suknię szytą od podstaw, musi pomyśleć o tym przynajmniej rok przed ślubem. Proces tworzenia sukni od podstaw jest zdecydowanie dłuższy i trzeba ten fakt uwzględnić w swoim plannerze. W szczególności, że sama suknia tak naprawdę będzie gotowa na ok. jeden miesiąc przed ślubem! Tak, sam proces szycia sukienki do szybkich nie należy, więc i takie fakty należy wziąć pod uwagę w trakcie przygotowań do idealnego ślubu.
