W rozwijającym się od wieków ogromnym społeczeństwie, od zarania dziejów istniała rywalizacja. Obecna zawsze była ona w kompletnie różnych dziedzinach życia. Zastanawiając się nad przykładem, bardzo łatwo zauważyć, że pod uwagę można wziąć pracę wykonywaną w celach zarobkowych, aby pracownicy mogli zarabiać fundusze, które można przeznaczyć na utrzymanie. Innym przykładem, jak najbardziej mogłaby być szkoła – miejsce, w którym uczniowie starają się uzyskać jakiś solidny wynik, przewidując otrzymanie stypendium dzięki niemu, albo po prostu rywalizacja tylko i wyłącznie w celu osiągnięcia czegoś, aby zyskać uznanie innych oraz wewnętrzną satysfakcję. Rywalizacja występuje także w innych dziedzinach życia, niż do tej pory wymienione. Do najbardziej powszechnych przykładów, można zaliczyć nie tylko wyniki osiągane w pracy i szkole, ale również modę, która dyktuje najnowsze trendy uwielbiane często przez bogatsze jednostki zamieszkujące nasz glob, gry online w których często zwiększa się poziom używanego ekwipunku, poziom postaci, dostarczając sobie wrażeń oraz większego respektu ze strony innych graczy zaangażowanych w przedsięwzięcie uczestnictwa w danej grze. W wymienionych wyżej przykładach, bardzo wiele osób mogłoby z niewiarygodną łatwością dostrzec częstokroć bezsens rywalizacji tego typu, a także że jedynym celem – wykluczając przypadek utrzymania siebie oraz bliskich – takich rywalizacji jest najczęściej wypełnienie wewnętrznej pustki, której zawartość stanowi potrzeba nakarmienia ego. Po prostu. Bez uwzględnienia jakichkolwiek wartości wyższych. Składniki wynagrodzenia przyjmują formę krótkotrwałych rezultatów, które znikają po niedługim czasie. A gdyby tak spojrzeć na inny rodzaj rywalizacji? Co by było, gdyby więcej osób zapragnęło być lepszą osobą od tej osoby, którą było się w dniu wczorajszym? Gdyby wykonywało się każdego dnia choć minimalny wkład w zmianę osoby, którą się jest obecnie – tak aby być kimś lepszym, bardziej opanowanym, mądrzejszym, zdrowszym, bardziej świadomym – to życie w naszym świecie, który znamy, nabrałoby o wiele wyższego wymiaru. Bardzo trudno dotrzeć do dużego grona osób, zmotywować to grono do działania nawet na rzecz samych siebie. Nabieranie świadomości, że każda osoba zasługuje na równie dużo, że nie ma sensu stawać się lepszym tylko dla możliwości zaimponowania, to długotrwały i żmudny proces doświadczeń emocjonalnych. Ukształtowanie tego rodzaju świadomości wymaga bardzo wiele wysiłku, aczkolwiek nigdy nie będzie to zmarnowanym wkładem w swój rozwój. Niektórzy potrafią sami zadbać o przejście przez tego typu rozwój, inni zaś wymagają od świata, aby doświadczył ich bardzo ciężkim do zniesienia doświadczeniem, ale składniki wynagrodzenia, które można dostać brnąc w samorozwój, to coś zupełnie innego niż to co oferuje napychanie swojego ego. Stawanie się lepszym człowiekiem samym dla siebie, faktycznie z czasem do czegoś wspaniałego doprowadzi każdą osobę, która podejmie wyzwanie rywalizacji z samym sobą. To jest recepta na szczęście w życiu, coś czego pragnie każdy z nas.
Rywalizacja o szczęście
[Głosów:0 Średnia:0/5]