Stany Zjednoczone dla wielu osób kojarzą się z wolnością. Od lat ludzie z całego świata emigrują do tego kraju by właśnie tej wolności doświadczyć. Jednak tamtejszy Parlament wysunął wniosek o podpisanie ustawy o nazwie COICA, czyli Combating Online Infringement and Counterfeits Act. Ustawa miałaby się zajmować blokowaniem konkretnych stron internetowych, dużo z nich to popularne portale społecznościowe. I tak na terenie Stanów Zjednoczonych zablokowany miał by być Twitter, Facebook, AOL, Ebay, Yahoo, Tumblr, wyszukiwarka Google, YouTube i wiele innych im podobnych. Według pomysłodawców ustawy strony tego typu deprawują społeczeństwo i naruszają zbyt wiele praw autorskich. Propozycja tej ustawy wzbudziła powszechne oburzenie w Internecie i internauci natychmiast zaczęli podpisywać petycję przeciw jej wprowadzeniu. Namawiali do tego właściciele tych stron jak na przykład kreator Wikipedii. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Obama oświadczył jednak, że gdy ustawa trafi na jego biurko na pewno ją odrzuci.
